_________________latający tekst______________________________________________________________________________latam sobie________________________

sobota, 15 października 2011

Bomba atomowa











Od czasu objęcia obowiązkiem edukacji dzieciństwo Wuja Heńka przesycone było panicznym strachem przed atomową wojną, opadem radioaktywnym, rozpuszczaniem tkanek przez śmiercionośne promieniowanie. Ryk silników samolotów przelatujących nad osiedlem na nieodległe lotnisko i jęki syren w pobliskich zakładach produkcyjnych sygnalizowały bliskość kataklizmu, wywoływały w głowie Henia obrazy zgliszczy i poskręcanych resztek żelbetonowych konstrukcji budynków.

Kilka lat temu spłonął w morzu przeraźliwego światła duży transformator zasilający osiedle. Pokój wypełnił się upiornym, białym, ostrym blaskiem. Migoczącym, zimnym, przerażającym i obcym.

Heniek nie wiedział jeszcze, że to transformator.

W jednej chwili powróciły obrazy z dzieciństwa. Wuj zaczął żegnać się ze światem, cicho licząc, że może to jednak światło lądującego pojazdu Obcych.

Wybiegł z domu i wraz z innymi ludźmi gnał w stronę światła.
Dopiero na miejscu okazało się, jakie jest jego źródło.

Wuj poczuł, jakby zostało mu dane nowe życie.
Albo nowa szansa w tym, które ma.
Jedynym.

Horyzont zdarzeń















Ucieczka galaktyk i rozprzestrzenianie się Wszechświata spowodują, że ciała niebieskie znajdujące się na skraju Wszechświata w pewnym momencie uciekną poza horyzont zdarzeń – nigdy już nie będą dla nas widoczne i poznawalne.

Wypływające z nich światło i inne znane energie nie dogonią nas, uciekających w drugą stronę z coraz większą prędkością. Tak przynajmniej wynika z twierdzeń fizyków.

Mamy zatem ostatnią okazję na obejrzenie i zarejestrowanie tego, co mimo, że będzie istniało, nie będzie już dla nas widoczne.

Bo jak zarejestrować to, co już uciekło poza horyzont zdarzeń…?

Ciemna energia

























Jak donoszą naukowcy, poznawalna rzeczywistość (energia i materia) stanowią ok. 4% materii i energii Wszechświata.

Pozostałe 22% to tzw. ciemna materia, a 74% - ciemna energia.
Wokół skupisk niewidocznej materii - ciemnej materii – tworzą się galaktyki.
Natura ciemnej energii jest nieznana.
Wiadomo jedynie, że ciemna energia jest odpowiedzialna za ekspansję Wszechświata i że nie tworzy żadnych zagęszczeń.

We Wszechświecie to właśnie w i d z i a l n o ś ć jest zjawiskiem wyjątkowym.

… a może to my i nasz „wszechświat” jesteśmy niewidzialni…?