_________________latający tekst______________________________________________________________________________latam sobie________________________

niedziela, 28 sierpnia 2011

... a wieczorkiem, po ciemku...





















... Wuj znów próbował zasnąć
pod sykomorowym drzewem

1 komentarz:

  1. melancholijny powiew wiatru zgasił świecę...
    noc weszła na palcach i popatrzyła kocimi oczami

    OdpowiedzUsuń